Spis treści:
Branża opakowań, naczyń jednorazowych, sztućców, czy innych rozwiązań dla gastronomii, w porównaniu do branży na przykład modowej, wydawać się może mało ekscytująca i mało kto by się spodziewał, że również tutaj może występować zjawisko takie jak trendy. Nic bardziej mylnego. Czasy, kiedy wszystkie opakowania jednorazowe wyglądały podobnie- szaro, tandetnie i plastikowo- odeszły już do lamusa. Obecnie passé jest stosowanie opakowań z dawnych czasów, na przykład styropianowych. Jako hurtownia opakowań jednorazowych, jeden z liderów w rynku opakowań ekologicznych, jesteśmy na bieżąco z branżowymi nowinkami i trendami. Dowiedz się więcej, co obecnie jest na topie.
Co nowego w 2024? 3 najważniejsze zmiany wg. CANTINO
I) Opłata SUP (Single Use Plastic)
Bez wątpienia jest to temat numer 1, zwłaszcza w pierwsze połowie 2024 roku. Sprawa, która spędza sen z powiek wszystkim bardziej lub mniej zaangażowanym w branżę HoReCa lub jej pokrewne: od producentów, przez hurtownie opakowań jednorazowych, przez restauratorów, aż na urzędnikach urzędów marszałkowskich kończąc. Ci ostatni znaleźli się tu może niespodziewanie, jedak jestem przekonany, że od kilku miesięcy są wręcz zasypywani setkami pytań, telefonów, maili w kwestii owej opłaty SUP.
Nie zapominajmy jednak o tak naprawdę najbardziej poszkodowanej, a bardzo często niestety pomijanej grupie społecznej, jaką są końcowi użytkownicy wszelakich opakowań jednorazowych, naczyń, sztućców, czy innych artykułów, w których dystrybuowana może być żywność i napoje. Nie bez powodu uważam, że to konsumenci są najbardziej pokrzywdzeni w całej tej sprawie, ponieważ to na nich i na ich kieszeniach finalnie spoczywa cały ciężar zmian prawnych wprowadzonych nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach Unii Europejskiej. W dodatku, co jest dla nas, uczestników branży, bardzo niezrozumiałe, mimo iż opłata funkcjonuje już niemal kwartał, a o jej wejściu w życie wiadomo już prawie rok, w mediach nic o niej się nie mówi, w Internecie można o niej przeczytać dopiero kiedy szukamy informacji na jej temat. Jest to bardzo niesprawiedliwe, zważając na fakt, że klienci ponoszą opłatę często nieświadomie, a kiedy już ją zauważą, nie zawsze otrzymują wszelkie niezbędne informacje.
Przypomnijmy krótko czym w ogóle owa opłata jest: opłata ta jest następstwem Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE 2019/904 z dnia 5 czerwca 2019 roku mające na celu ograniczenie użycia jednorazowego plastiku. W związku z nowymi przepisami przedsiębiorca zobowiązany jest doliczyć dodatkową opłatę do każdego kubka, czy pojemnika na wynos zawierającego tworzywo sztuczne, nawet jeśli owe tworzywo jest biodegradowalne i do tej pory uznawane było za ekologiczne (na przykład PLA).
Przedsiębiorca ma więc 3 możliwości: naliczenie opłaty, wprowadzenie do oferty opakowań wielorazowego użytku (na ten temat przeczytasz więcej niżej) lub stosować kubki i pojemniki niezawierające tworzyw sztucznych, co z kolei w wielu przypadkach jest niewykonalne.
II) Opakowania wielorazowe - hit czy kit?
Jest to swego rodzaju nowinka na rynku niejako wymuszona przez nowe przepisy unijne, będąca jednocześnie swego rodzaju furtką w nich dopuszczającą do użytku opakowania i naczynia z plastiku. Warunkiem jest, aby takie produkty wykonane były ze stosunkowo grubszego tworzywa, aby mogły przejść stosowny proces certyfikacji (między innymi muszą przetrwać odpowiednią liczbę cykli zmywania).
Prawodawca wyszedł z założenia, że naczynia wielorazowe mogą być dopuszczone do sprzedaży, ponieważ, zgodnie zresztą ze swoją nazwą, używane będą wielokrotnie i zmywane po każdym użyciu przez konsumenta, a nie wyrzucane od razu. Życie pokaże jak to będzie wyglądało w praktyce, czy aby przypadkiem nie zadziała to odwrotnie- zostaniemy zasypani taką samą ilością odpadów z plastiku, tyle że z grubszego, z dłuższym okresem rozkładu.
Producenci wciąż dopracowują stronę wizualną produktów nowego typu, ponieważ jest to wciąż kwestia budząca najwięcej wątpliwości wśród odbiorców, jednak z każdą kolejna serią te naczynia i opakowania ekologiczne (zgodnie z aktualnymi przepisami) wyglądają coraz lepiej, wielu przypadkach są bardziej estetyczne i solidne niż dotychczasowe opakowania jednorazowe.
Rosnąca popularność i popyt na tego typu rozwiązania niwelują również inną przeszkodę powstrzymującą klientów przed przekonaniem się do naczyń wielorazowego użytku jest ich cena, która do niedawna była wręcz zaporowa, jednak z biegiem czasu, wzrostem popularności, co za tym idzie również produkcji, ceny te są już naprawdę korzystne i konkurencyjne do opakowań jednorazowych, zwłaszcza, że nowoczesne rozwiązania otwierają dla przedsiębiorców wiele nowych furtek w ich stosowaniu.
III) Od 01.07.2024 zakaz sprzedaży m.in. jednorazowych sztućców i słomek
Tak. To prawda: nadszedł ten czas. Czas, w którym na dobre żegnamy jednorazowe słomki i sztućce z tworzyw sztucznych, co za tym idzie samoistnie kreują nam się aktualne trendy w tych właśnie dziedzinach. Choć nie jest to jeszcze obowiązek, klienci już od pewnego czasu stopniowo przechodzą na wersje ekologiczne. Jako hurtownia opakowań jednorazowych mamy swoje typy, które z czystym sumieniem polecamy klientom jako alternatywy do zakazanych produktów.
W kwestii sztućców nasze TOP 3 wygląda następująco:
1) Sztućce z włókien drzewnych - najlepsze połączenie wyglądu, jakości oraz dobrej ceny, świetna wytrzymałość mechaniczna i temperaturowa
2) Sztućce drewniane - klasyka gatunku, znane nie od dziś, mają zarówno swoich miłośników, jak i przeciwników
3) Wielorazowe sztućce plastikowe - trwałe, zdatne do zmywania, w dobrej cenie.
Z kolei jeśli chodzi o słomki zaproponować możemy:
1) Słomki papierowe - obecnie najbardziej popularne na polskim rynku, bogata paleta kolorów i rozmiarów,
2) Słomki z trzciny cukrowej - ciekawa alternatywa dla słomek plastikowych, znacznie bardziej trwałe niż słomki papierowe, nie rozpuszczają się po czasie, ciekawy wygląd w rozsądnej cenie,
3) Słomki ze słomy - oryginalne i ekstrawaganckie rozwiązanie dla lokalu, który chce się wyróżnić w ekologicznym stylu.
Eko opakowania czy jednak plastik?
W tej kwestii rok 2024 nie da nam jednoznacznej odpowiedzi, a wręcz przeciwnie - może jeszcze bardziej się spolaryzować. Wyróżnić można tutaj dwa wiodące obozy zwolenników, którzy wybiorą opakowania ekologiczne, które w dużej mierze mogą nie podlegać dodatkowym opłatom, na przykład opakowania z trzciny cukrowej, czy papierowe z powleczeniem celulozowym; drudzy z kolei zostaną przy pojemnikach plastikowych, jednak by sprostać nowym wymogom prawnym, zaczną stosować te wielorazowego użytku, w odpowiedni sposób je zmywając i używając wielokrotnie, na przykład naliczając swego rodzaju kaucję przy wydaniu posiłku.
W tym całym sporze plastikowo - ekologicznym nieśmiało kiełkuje trzecie, poniekąd pośrednie, stanowisko, w którym pojawiają się opinie, że plastik (oczywiście odpowiednio wykorzystany) również może być ekologiczny. Jak? Przede wszystkim recykling. Plastik odpowiednio sortowany i ponownie przetwarzany tak naprawdę nie zwiększa ilości odpadów, a przynajmniej nie w takim stopniu jak produkty niezdatne do ponownego przerobienia, w zamian za to duża jego część jest ponownie używana do produkcji nowych butelek, sztućców, czy opakowań jednorazowych. Tak właśnie powstała koncepcja rPETu, czyli plastiku pochodzącego z odzysku, z którego zaczęły korzystać między innymi wielkie korporacje produkujące popularne napoje gazowane, dzięki temu nie przyczyniają się do wprowadzania na rynek nowych dawek plastiku, tworząc swego rodzaju obieg zamknięty, biorąc wzór na przykład z butelek szklanych. Koncepcja świetnie sprawdza się w Niemczech, gdzie, dzięki zastosowaniu tak zwanego Pfandu, nawet 98% butelek sprzedanych klientom wraca. Specjalnie skonstruowane urządzenia do zwrotu butelek szklanych i plastikowych, spotkać można w większości sklepów, czy stacji benzynowych. Warto wziąć przykład z zachodnich sąsiadów i pójść w kierunku, w którym każdy wygrywa: producenci odzyskują surowiec, konsumenci pieniądze za opakowania, a środowisko nie otrzymuje kolejnej dawki śmieci.
Opakowania i naczynia wielorazowe hitem 2024 roku? Mamy swoje przypuszczenia
O naczyniach i opakowaniach wielorazowego użytku wspominałem w tym artykule już kilkukrotnie, jednak w tym miejscu spójrzmy na ten temat nieco szerzej. Czy to w ogóle się sprawdzi? Czy to ma sens?
Na te pytania nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dlaczego? Ponieważ minęło jeszcze zbyt mało czasu od ich nagłej popularyzacji, by móc to ocenić. Myślę, że rok 2024 będzie tutaj decydujący i to właśnie on wyznaczy nam ścieżkę na kolejne lata.
Na ten moment mogę ocenić, że główną rolę odegrają tu dwie kwestie: podejście przedsiębiorców i konsumentów oraz zastosowanie i miejsce użycia. W innych krajach wielu miejscach z wielorazowych naczyń plastikowych korzysta się już od dawna, są to zwłaszcza destynacje popularne wśród turystów, beach bary, hotelowe, przybasenowe bary, festiwale oraz wiele innych, gdzie używanie naczyń szklanych jest niewygodne lub nawet niebezpieczne. Wówczas używa się tam naczyń z twardego i trwałego plastiku, który nawet po uderzeniu o ziemię z dużej wysokości nie uszkodzi się lub ewentualnie jedynie pęknie, a nie, w przeciwieństwie do szkła, rozbije się w drobny mak, kalecząc przy tym osoby w pobliżu. Idąc tym tropem również Polsce wiele działalności, które korzystały dotychczas z naczyń i opakowań jednorazowych, na pewno świetnie odnajdzie się w zastosowaniu do swoich celów zamienników wielorazowych, unikając dzięki temu dodatkowych opłat.
Kluczowe w tych rozważaniach jest również podejście do tego tematu zarówno konsumentów, jak przedsiębiorców dystrybuujących żywność, napoje itd. Opakowania i naczynia wielorazowe mają sens w momencie, gdy są używane zgodnie ze swoim przeznaczeniem- wielokrotnie. Kiedy będą używane “po staremu”, czyli jak opakowania jednorazowe, jedynie pogorszy to sytuację. Konsumenci muszą zrozumieć, że plastik może być ekologiczny, pod warunkiem, ze używa się go rozsądnie, nie mnożąc i tak już niewyobrażalnych gór śmieci. Z drugiej strony ważny jest też rozsądek przedsiębiorców: to od nich zależy, czy ich klienci będą nie tylko odpowiednio doinformowani skąd ta cała transformacja, jak korzystać z nowych produktów, by było to korzystne zarówno dla nich, jak i dla środowiska, ale przede wszystkim kluczowe, aby gastronomia współuczestniczyła w procesie podnoszenia świadomości ekologicznej społeczeństwa, a nie jedynie obciążyła swoich klientów kosztami droższych, bo wielorazowych naczyń i opakowań. Skorzystamy na tym wszyscy.
Nie wiesz jakie pojemniki jednorazowe, opakowania ekologiczne, czy naczynia dla swojej gastronomii wybrać? Cantino, jako hurtownia opakowań jednorazowych z wieloletnim doświadczeniem, jeden z liderów swojej branży, wie najlepiej co będzie odpowiednie dla Twojej restauracji, baru, cateringu, hotelu, czy jakiegokolwiek innego typu działalności, w której nasze produkty są przydatne. Skontaktuj się z nami, a wyspecjalizowany zespół doradców odpowie na wszelkie pytania o tym co w gąszczu opakowań piszczy.